Batat, czyli ziemniak na słodko

Czym różni się batat od dobrze znanego ziemniaka?

Na pierwszy rzut oka różni się przede wszystkim kolorem. Kartofle posiadają barwę od kremowej do ciemnożółtej, zależnie od odmiany. Natomiast ziemniak słodki jest pomarańczowy i już choćby tym zwraca na siebie uwagę. Po obraniu i pokrojeniu wygląda trochę jak marchewka.

Oba warzywa – batat oraz kartofel – są odmienne w smaku. Jak smakuje ziemniak, każdy wie. Natomiast batat jest lekko słodkawy, co po przełamaniu go szczyptą soli daje bardzo interesujący efekt końcowy. Ma oczywiście swoich zwolenników i przeciwników, jak wszystkie produkty spożywcze, ale warto przekonać się samemu o jego walorach smakowych.

Batat korzystniej, w stosunku do zwykłego ziemniaka, wypada pod względem wartości odżywczych. Zawiera antyoksydanty w postaci beta-karotenu, na co wskazuje jego marchewkowy kolor. Posiada też więcej cukrów prostych, a mniej skrobi, więc jest łatwiej przyswajalny dla organizmu i świetnie sprawdzi się jako przysmak do spożycia po intensywnym treningu. Nieco większa jest też w nim zawartość mikroelementów, np. magnezu i potasu. Stugramowa porcja batatów to około 85 kalorii, osoby będące na odchudzającej diecie mogą się więc od czasu do czasu na nie skusić.

Z czym się je batata?

Wyjątkowy smak tego warzywa czyni z niego zarówno niebanalny dodatek do dań wytrawnych (w szczególności do białego mięsa i ryb), jak i ciekawą podstawę do zrobienia zdrowego deseru. Można z niego, tak jak i ze zwykłego kartofla, przygotować frytki w piekarniku. Natomiast po upieczeniu w całości i zblendowaniu na purée, batat używany bywa do ciast z dodatkiem korzennych przypraw. Niebagatelną zaletą takiego deseru jest to, że nie trzeba go wiele dosładzać.

Być może nie każdy przekona się od razu do tego niebanalnego ziemniaka i jego nietypowego smaku. Warto jednak choć raz zaryzykować i spróbować zamienić swój zwykły obiad na nieco bardziej oryginalny. Z korzyścią dla zdrowia oraz wbrew codziennej rutynie.

Anna Jaworska