Nasz dom – naszą twierdzą czy domem otwartym?

Dom jako twierdza

Twierdza często kojarzy się negatywnie – z miejscem odosobnionym, oddzielonym od reszty świata. Twierdza kojarzy się również z więzieniem, a dom przecież nie powinien nim być – wręcz przeciwnie – powinien być otwarty na innych ludzi. Z drugiej jednak strony, w domu czujemy się bezpiecznie, jest taką naszą małą twierdzą, w której mamy pewność, że ze strony świata zewnętrznego nic złego nas nie spotka. W domu również zawsze znajdziemy oparcie wśród jego mieszkańców.

Dom otwarty – wady i zalety

Nasz dom jest naszym schronem, miejscem, w którym możemy odizolować się od innych ludzi. Jednak wówczas nie socjalizujemy się z nimi, a proces ten jest bardzo istotny i potrzebny. Przebywanie z drugim człowiekiem jest szczególnie ważne dla dzieci, które dopiero kształtują swój charakter i postawy względem innych ludzi. Z drugiej zaś strony, częsta obecność przyjaciół czy znajomych powoduje, że rodziny nie mogą spędzać wystarczająco dużo dla nich czasu wyłącznie ze sobą. Bywa i tak, że we własnym domu nie mogą pozwolić sobie na zwykłą rozmowę o codziennych sprawach.

Zatem najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie równowagi pomiędzy tymi dwoma modelami.