Poznaj charakterystykę cery dojrzałej i dowiedz się, jak ją pielęgnować kwasami owocowymi

Skóra dojrzała – charakterystyka

Wraz z upływem lat zmniejsza się wydzielanie hormonów żeńskich, skóra wiotczeje, mogą pojawić się na niej przebarwienia i znamiona, maleje liczba włókien kolagenu i elastyny, a gruczoły łojowe nie nawilżają już skóry jak dawniej. Granica, od której swoją skórę możemy nazywać dojrzałą, jest dość płynna. Jest tak, ponieważ wiele zależy od tego, jak ją traktowaliśmy wcześniej, jaki tryb życia prowadzimy i jakie geny odziedziczyliśmy po rodzicach. Umownie cezurę taką można postawić w tym samym czasie, gdy zakończy się menopauza. Proces ten może zacząć się wcześniej, jeśli nie traktowaliśmy skóry zbyt dobrze. Postarza ją palenie papierosów, zła dieta, nadmierne opalanie, życie w mieście pełnym spalin. Cera starzeje się także szybciej, jeśli Twoja mama i babka miały do tego tendencje.

Podstawowe problemy cery dojrzałej to:

• suchość,
• wiotkość,
• zmarszczki,
• przebarwienia.

Pielęgnacja cery dojrzałej

Czy zwykły krem przeciwzmarszczkowy wystarczy? Może wystarczy, ale z pewnością oprócz etykiety z napisem „przeciwzmarszczkowy” warto zwrócić uwagę na jego skład. Dobrze, jeśli przy okazji jest to też krem nawilżający oraz zawierający fitohormony – roślinne odpowiedniki hormonów żeńskich oraz kolagen. Oczywiście nie musi on zawierać wszystkich tych składników naraz. Można zaufać na przykład firmie, wypuszczającej serię kosmetyków kierowanej do odpowiedniego rodzaju skóry, składającej się z kremu na dzień, na noc oraz toniku lub maseczki pielęgnacyjnej. Najczęściej zestawy takie działają uzupełniająco i w każdym z kosmetyków znajdziemy jeden z powyższych składników. Odpowiadają one właśnie za to, czego skórze brak – nawadniają ją, napinają, zagęszczają, delikatnie liftingują i uzupełniają braki mineralne.

Dużym problemem mogą się też stać przebarwienia. Powstają w efekcie nieprawidłowego działania melanocytów, czyli komórek wytwarzających melaninę. Unikajmy nadmiernej ekspozycji na słońce – wówczas nasza skóra „broni się” i pobudza proces uwalniania melaniny z komórek.

Warto też regularnie stosować peelingi lub mikrodermabrazję – chociażby w wydaniu domowym – i za pomocą kosmetyków przyrządzonych samodzielnie.

Skórze dojrzałej świetnie pomagają też kwasy owocowe AHA. Jednym z nich, działającym bardzo silnie, jest kwas glikolowy, który pozyskuje się z trzciny cukrowej. Potrafi on zdziałać cuda, jeśli chodzi o przebarwienia i nawilżanie. W kosmetykach tego rodzaju stosuje się również kwas cytrynowy, który chroni skórę przed wpływem wolnych rodników, a tym samym przed starzeniem się.

Witaminy i minerały dla skóry dojrzałej

Szczególnie potrzebne starzejącej się skórze są witaminy A, E oraz C. Pierwsza z nich pobudza naturalne wytwarzanie kwasu hialuronowego, przyśpiesza też odnawianie skóry – rogowacenie naskórka. Witamina E – witamina młodości – nawilża, ujędrnia i natłuszcza skórę. Ostatnia z witamin – C – pomaga rozleniwionej skórze pobudzić wytwarzanie kolagenu i elastyny oraz redukować przebarwienia. W przypadku dojrzałej cery trudniej przedostać się witaminom w głąb skóry, dlatego producenci kosmetyków stosują tak dobrze rozreklamowane liposomy – małe, kuliste struktury, które transportują substancje odżywcze w głąb skóry.

Najbardziej potrzebnym minerałem jest wapń. Cały organizm po przekwitaniu odczuwa jego brak i nie inaczej jest ze skórą. Jest on potrzebny do zagęszczania i regeneracji naskórka, wzmacnia tkanki i zapobiega nadwrażliwości skóry. Ważną rolę odgrywa też magnez, gdyż aktywuje aż kilkaset enzymów, które odpowiadają za wzrost komórek oraz metabolizm tłuszczów i węglowodanów.

Prawdą jest, że na wygląd naszej skóry pracujemy nieustannie przez całe życie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zadbać o nią stosownie, gdy dojrzeje do tego nie tylko skóra, ale również dojrzejemy my same.

Monika Simińska