Gdy nasz talerz jest… za kwaśny
Co zakwasza organizm? Zalety diety zasadowej
Produkty, które zakwaszają nasz organizm
Organizm zakwaszany jest przez to, co znajduje się na naszym talerzu. Produkty spożywcze, które zakwaszają ustrój, można podzielić na wysoko, średnio i nisko kwasotwórcze. Do tych pierwszych zalicza się mięso i wędliny, szczególnie wieprzowinę, a także cukier, słodziki, mąkę pszenną, ryż, sery żółte, kawę i herbatę oraz sól. Należy też do nich czekolada. Produkty średnio kwasotwórcze to ryby, chleb żytni, makaron pełnoziarnisty, jaja i piwo. Z kolei pokarmy nisko kwasotwórcze to między innymi twaróg, orkisz, makaron sojowy, kasza gryczana, orzechy laskowe i nerkowca, otręby. Poza wyżej wymienionymi, należy unikać smażenia potraw, stresu, palenia tytoniu, picia alkoholu, a także spożywania niektórych owoców (jagody, śliwki, borówki) i roślin strączkowych (groch, soja). Lista jest długa, jednak nie oznacza ona konieczności całkowitego wykluczenia wymienionych produktów z naszego menu, a raczej potrzebę rozsądniejszego przyjrzenia się składowi codziennych posiłków i odpowiedniego ich komponowania.
Objawy zakwaszenia organizmu
Spożywanie w niewielkich ilościach posiłków zawierających produkty typowo kwasotwórcze nie spowoduje niczego złego i nie doprowadzi do poważnych zmian w organizmie. Nasze ciało jest przystosowane do radzenia sobie z pewnymi zaburzeniami – kiedy następuje zakwaszenie, organizm pobiera wapń, sód, potas lub magnez z tkanek. Jednak zgromadzone w nich minerały w końcu przestają wystarczać, zapasy kończą się i następuje demineralizacja tkanek. Objawami tego stanu mogą być: podatność na zakażenia bakteryjne i wirusowe (takie jak grypa i przeziębienie), bóle kręgosłupa, kości i mięśni, a także uczucie ciągłego zmęczenia. W konsekwencji skóra traci blask, pojawiają się wypryski i zaczerwienienia, włosy matowieją i wypadają. Waga ulega wahaniom, podobnie nastrój. Pojawiają się problemy z pamięcią i koncentracją. Co więcej, długotrwałe zakwaszenie organizmu niesie za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje. Można im zapobiec zmieniając dietę na odkwaszającą.
Dieta odkwaszająca
Przywrócenie odczynu zasadowego wymaga takiego skomponowania diety, żeby produkty o charakterze kwasowym stanowiły tylko 20% całości posiłków. Zatem talerz w diecie alkalicznej będzie składał się w niewielkiej części z mięsa, ryb, drobiu, kaszy czy pęczaka lub kilku niewielkich ziemniaków – całą resztę miejsca powinny zajmować warzywa, przede wszystkim te zielone, takie jak szpinak, brukselka, brokuł czy seler naciowy. Do napojów i potraw warto dodawać cytrynę i limonkę, które wbrew skojarzeniom są najbardziej zasadowymi owocami w naszej diecie. Woda z cytryną, naturalne soki owocowe z kiwi, grejpfruta czy melona, a także zielona herbata powinny na stałe zagościć w codziennym menu. Również oliwa z oliwek, mleko sojowe oraz miód ograniczą zakwaszenie organizmu.
Poważne skutki zakwaszenia organizmu
Dwa tygodnie diety alkalicznej spowodują znaczną poprawę samopoczucia i ustąpienie rozpoznanych objawów. Jeśli całkowita zmiana nawyków żywieniowych w codziennym życiu okaże się zbyt trudna, warto powtarzać odkwaszanie organizmu co 2-3 miesiące, by przywrócić homeostazę kwasowo-zasadową organizmu. Taki odkwaszający detoks może trwać od 3 dni do dwóch tygodni. Staramy się wówczas unikać produktów zakwaszających nasz organizm. Pozwoli to uniknąć poważnych skutków trwałego zakwaszenia. Głównym objawem tego stanu jest bowiem odwapnienie, które przyczynia się do łamliwości zębów i paznokci, a także powoduje poważne schorzenia, takie jak osteoporoza, nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, nowotwory, a także zwyrodnienia stawów i nadwaga. Zakwaszenie organizmu wpływa również na układ nerwowy, prowadząc do napięć, zaburzeń snu, osłabienia koncentracji, a nawet depresji.
Magdalena Bednarowicz
___________________________REKLAMA
___________________________________