Nie wszystko jest alergią

Wielu pacjentów stosuje autodiagnozę i tłumaczy wszelkie schorzenia skórne podłożem alergicznym. Tymczasem alergiczne choroby skóry należy wyodrębnić z wszystkich pozostałych dających objawy w postaci świądu.

Skóra swędzi z wielu przyczyn – gdy jest stan zapalny, bakteryjny, wirusowy; gdy występuje choroba o podłożu dermatologicznym, immunologicznym, alergicznym lub gdy mamy do czynienia z podłożem psychogennym. Każdy niepokojący i uciążliwy objaw należy konsultować z lekarzem rodzinnym. To on powinien zadecydować o ścieżce leczenia i jeżeli zajdzie taka potrzeba, skierować do właściwego specjalisty.

Sezonowość objawów

Obecnie wychodzimy z sezonu jesienno-zimowego, w którym skóra była pozbawiona nasłonecznienia, a grubsza odzież powodowała też niekiedy uczucie świądu. Ten stan nie zawsze musiał oznaczać w sensie stricto alergię na wełnę czy bawełnę. To mogła być naturalna reakcja nadwrażliwej skóry, która na chłodnym powietrzu ustawała. Przebywanie w ciepłym swetrze, w nagrzanym pomieszczeniu, gdzie ciepło dodatkowo powoduje wydzielanie się histaminy, mogło nasilać dolegliwości.

Przyczyny wczesnych wiosennych pokrzywek, czyli zmian skórnych na wczesne słońce, są też często nadinterpretowane alergicznie. W wielu przypadkach jest to objaw wynikający z wrażliwości cery – zwłaszcza u osób z jasną karnacją – blondynek, czy z osób z rudym odcieniem włosów. Stopniowe zwiększanie ekspozycji na słońce nie powinno spowodować występowania tych pokrzywek, przy czym należy pamiętać, że głównym miejscem predylekcyjnym jest dekolt.

Latem bardziej się pocimy. Nosimy często obcisłe rzeczy, bieliznę, używamy większej ilości dezodorantów. Korzystamy dodatkowo z basenów, których chlorowana woda zaostrza i stany zapalne, i stany alergiczne, i sprzyjają tego typu dolegliwościom.

Kwestia wieku

Świąd skóry często może być także powiązany z wiekiem. Z biegiem lat skóra robi się bardziej sucha, można ją porównać do liści. Jeżeli je zgnieciemy na przykład wiosną na brzozie, to one się rozprostują – są elastyczne. Natomiast październikowe, już żółte i suche, przy dotyku się rozpadną. Tak się mniej więcej zachowuje nasza skóra. Gdy jest wysuszona, łuszczy się i kurczy. Jest nienawodniona, nieukrwiona i dlatego między innymi swędzi.

Czym pielęgnować wrażliwą skórę?

Skóra powinna być dobrze nawilżona, to zmniejsza świąd i minimalizuje podatność na rozwój stanów zapalnych. Zawartość pantenolu w składzie ma działanie kojące i regenerujące, a także prowadzi do zmniejszenia podrażnień i zaczerwień. Przyspiesza gojenie drobnych ranek, zadrapań i otarć. Znany jest jego dobroczynny wpływ na skórę podrażnioną termicznie. Dobrze też działa na włosy, wygładzając je i przywracając im naturalny blask.

Wyciąg z kory kadzidłowca (guma z kadzidłowca indyjskiego) przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka, łagodzi podrażnienia i wygładza, niwelując zaczerwienienia. Wzmacnia też odporność skóry i zapobiega jej podrażnieniom w trudnych warunkach (ekspozycja na promieniowanie UV, silny wiatr, mróz, nadmierne ciepło). Wyciąg ma właściwości tonizujące, wygładzające i ściągające.

Masło shea zwane jest również masłem karité (fr. życie). To aromatyczny tłuszcz, otrzymywany z nasion drzewa masłowego. Szybko się wchłania, odżywiając i regenerując skórę. Pozostawia na niej ochronny płaszcz lipidowy, wpływając na poprawę elastyczności warstwy rogowej skóry. Masło shea jest uważane za naturalny filtr UV. Polecane jest też do stosowania przy pęknięciach na piętach czy łokciach, na stwardnienia skórne i uszkodzenia spowodowane wysoką temperaturą oraz radioterapią. Tworząc barierę ochronną na powierzchni skóry, pomaga utrzymać wilgoć i zapobiega jej łuszczeniu się.

Olea Europea doskonale odżywia, nawilża oraz regeneruje skórę, likwidując przy tym jej szorstkość. Posiada dobroczynne działanie ochronne przed czynnikami zewnętrznymi, uzupełniając wszelkie niedobory lipidowe. Skóra pod jej działaniem staje się, gładka, miękka i odświeżona. Oliwa ta, poprzez działania kojące i łagodzące, wzmacnia naturalną odporność skóry. Zapewnia też minimalizację nadmiernego rogowacenia naskórka.

Olej rzepakowy (canola oil) to tłusty emolient. Tworzy na powierzchni skóry i włosów odżywczą, zmiękczająco-ochronną warstwę, która chroni przed odparowywaniem wilgoci i czynnikami zewnętrznymi, takimi jak np. wiatr, mróz albo klimatyzowane pomieszczenia. Długotrwale nawilża i natłuszcza, działa kojąco, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, ogranicza nadmierne łuszczenie, nadając skórze miękkość i elastyczność.

Autor: Beata Nowak