Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieZdrowie psychiczne

Jak sobie poradzić z zimowym spadkiem nastroju?

Data publikacji: 22 grudnia 2024, 13:01
Dla niektórych z nas Blue Monday czyli tzw. Najbardziej depresyjny dzień w roku pojawia się zdecydowanie częściej niż wynikałoby to z określenia wprowadzonego w 2005 roku przez Cliffa Arnalla, brytyjskiego psychologa z Cardiff University. Jak walczyć z „zimową depresją”?

Jakkolwiek świat naukowy sceptycznie przyjął ten termin określający trzeci poniedziałek stycznia (spowodowany czynnikami, meteorologicznymi – krótki dzień, niewystarczające nasłonecznienie, psychologicznymi – niedotrzymywanie postanowień noworocznych i ekonomicznymi – spłata świątecznych kredytów), to jednak wpływ pojawiających się szczególnie w okresie zimowym, zewnętrznych czynników na psychikę, podlega nadal naukowym dysputom.

Potocznie mówimy o „depresji”, jednak najczęściej mamy wtedy na myśli podatność na mniej lub bardziej długotrwałe obniżki nastroju. W zależności od nasilenia i rodzaju objawów, możemy doświadczać syndromu określanego jako Winter blues lub jego cięższego przypadku określanego jako choroba afektywna sezonowa (SAD).

Winter blues to zespół objawów psycho-somatycznych o lżejszym natężeniu, chociaż, jak wskazują badania, cierpi na niego co piąty mieszkaniec naszej szerokości geograficznej. Jego przyczynę upatruje się w ograniczeniu dostępu do naturalnego światła słonecznego. Objawia się pogorszeniem nastroju, utratą sił, brakiem energii, trudnościami w koncentracji, problemami z łaknieniem (zwiększeniem lub zmniejszeniem apetytu), ogólnym rozdrażnieniem, rozkojarzeniem, a także problemami z zasypianiem i zdrowym snem.

Natomiast SAD może przybierać postać już znacznego obniżenia nastroju, pojawiającego się tylko w okresach jesienno-zimowych. Manifestuje się objawami analogicznymi jak w przypadku Winter blues, ale o dużo większym nasileniu. Mogą one prowadzić do trudności w relacjach społecznych, a chory często szuka pomocy u specjalisty. SAD może też występować jako choroba dwubiegunowa o charakterze sezonowym, której cechą charakterystyczną jest występowanie w okresie jesieni i zimy objawów depresji, a w okresie wiosny, stanów hipomaniakalnych – wzmożonego nastroju i większej aktywności. Pierwsze jego objawy mogą pojawić się nawet u dwudziestolatków.

Wiele osób sięga po suplementy diety. Ważne, by ich skład odpowiadał naszym bieżącym potrzebom. W aptekach są dostępne specyfiki polecane dla osób narażonych na codzienny stres i poszukujących wsparcia w utrzymaniu dobrego samopoczucia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Dobrze jest ten wybór skonsultować ze specjalistą, zwłaszcza, gdy przyjmujemy inne leki.

Wśród dostępnych farmaceutyków dużą skuteczność wykazują te z zawartością ashwagandhy. Ten mający źródło w medycynie ajurwedyjskiej składnik pomaga w utrzymaniu energii i witalności oraz dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego, a przez to przyczynia się do zwiększenia odporności organizmu na stres. W składzie warto też poszukać mikroelementów, a zwłaszcza magnezu i witaminy B6. Pomagają one w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego oraz przyczyniają się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia. Melisa znana jest natomiast ze swojego dobroczynnego wpływu na sen i dobre samopoczucie. Pamiętać należy, że kłopoty z zasypianiem, bezsenność i niewyspanie to jedne z przyczyn obniżki nastroju i złego samopoczucia.

Zweryfikuj codzienne nawyki

Zwróćmy uwagę na jadłospis. W diecie powinny znaleźć się produkty bogate w witaminy i minerały: produkty zbożowe, owoce, warzywa, orzechy, ryby, nabiał i chude mięso. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że tłuste i ciężkostrawne potrawy, mogą obniżać nasze samopoczucie.

Regularna aktywność fizyczna zawsze jest wskazana. Dopasowana indywidualnie do wieku, kondycji i wydolności, zawsze pomoże walczyć z obniżką nastroju. Przecież wysiłek powoduje wydzielanie endorfiny – hormonu szczęścia. Dodatkowo, wybierajmy ten rodzaj aktywności, który sprawi nam prawdziwą przyjemność.

Nie zamykajmy się w czterech ścianach. Przyjaźń i koleżeństwo oraz dobre relacje w związkach i rodzinie są nie do przecenienia. Wspólne wyjście na spacer, kino, teatr, koncert, codzienna rozmowa „o niczym” czy rodzinne gotowanie, otwierają płaszczyznę do rozmów i dzielenia się emocjami i przeżyciami. A może to czas na przygarnięcie czworonożnego przyjaciela?

Rozwiń swoje hobby. Warto znaleźć czas na swoje pasje i zainteresowania, szczególnie na te, na których realizację zawsze brakowało okazji, czasu czy odwagi. Zacznij czytać, pisać, oglądać, rysować, malować, tańczyć lub śpiewać, grać na instrumencie lub rozpocznij badania genealogiczne. Najważniejsze, aby robić to, co sprawia nam przyjemność i relaksuje.

Zadbaj o swoje otoczenie, aby czuć się w nim dobrze i komfortowo. Zmień aranżację mieszkania, dodaj kilka roślin, zmień kolor ścian, czy kup nowe meble. Ważne, aby otaczać się rzeczami i wykonywać czynności, które nas cieszą i inspirują.

Pamiętajmy jednak, że przypadku wystąpienia objawów depresji zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub psychologiem.

Autor: Beata Nowak

Powrót