Płonica u dzieci – wyzwanie każdego rodzica
Płonica, czyli szkarlatyna u dzieci – poznaj jej objawy oraz jak wygląda leczenie szkarlatyny u dzieci
Płonica u dzieci – sposoby zarażenia
Do zarażenia dochodzi przez kontakt z chorą osobą lub nosicielem paciorkowca typu A, ze skażonymi przedmiotami (zabawkami, odzieżą, smoczkami, pościelą itd.), zainfekowanym bakteriami jedzeniem (np. przetworami mlecznymi, jajkami), wodą lub kurzem.
Objawy szkarlatyny u dzieci – reaguj szybko!
U chorego dziecka pojawiają się takie objawy jak:
- złe samopoczucie,
- ból głowy,
- brak energii,
- brak apetytu,
- nudności
- wymioty.
I mimo iż nie wiadomo od razu, z jaką chorobą mamy do czynienia, niepokojące są już te pierwsze syndromy, a przy pojawieniu się wysokiej gorączki od razu powinno się udać do szpitala. Im wcześniej lekarz postawi diagnozę, tym szybciej dziecko otrzyma leki i właściwą opiekę. Ze szkarlatyną jest taki problem, że choć jej objawy są charakterystyczne, to niektóre nie zawsze występują lub są mylące. Należy więc reagować zawsze, gdy zaobserwujemy u dziecka ogólne złe samopoczucie, ból gardła, powiększone i bolące węzły chłonne szyi i migdałków oraz wysoką gorączkę. Potem na języku zauważalny jest zwykle biało-szary nalot, który zastępują czerwone brodawki i malinowy język. Najpóźniej powstaje wysypka na ciele oraz rumień na twarzy (mocne zaczerwienienie na czole i policzkach). Wysypka jest bardzo drobna (czasem maleńkie kropeczki mogą się łączyć w większe plamy) i ma wyrazisty, czerwony kolor.
Szkarlatyna u dziecka – leczenie i rekonwalescencja
Przy chorym na szkarlatynę dziecku zawsze powinien ktoś czuwać. Trudne mogą być zarówno pierwsze dni, jak i kolejne. Ogólnie dziecko powinno spędzić w domu około dwóch tygodni. Najpierw męcząca jest gorączka (utrzymuje się 3-4 dni), a gdy malec poczuje się lepiej, zacznie mu doskwierać samotność i nuda. Mimo to dla własnego dobra i rówieśników musi być od nich odseparowany. Warto więc przemyśleć, jak mu umilić ten okres. Leki (przeciwgorączkowe i antybiotyki) należy podawać o stałej porze – inaczej leczenie będzie nieskuteczne! Istotne jest też regularne podawanie płynów do picia. Na „płonące” policzki i czoło oraz zmiany skórne (najwięcej ich jest na zgięciach kończyn, klatce piersiowej, w pachwinach i na pośladkach) pomogą chłodne okłady, przecieranie ciała wilgotną gąbką lub kąpiel w letniej wodzie. Kiedy pod koniec choroby – i później – zacznie łuszczyć się skóra, warto smarować ją natłuszczającym kremem lub oliwką.
Dominika Nowak
___________________________REKLAMA
___________________________________