Urlop bez telefonu jest możliwy nawet dla osób uzależnionych od telefonu komórkowego

Życie bez telefonu komórkowego podczas urlopu

Oczywiście, ekstremalnym pomysłem wydaje się wyjazd na wakacje bez telefonu, ale przecież są inne sposoby na ograniczenie możliwości korzystania z tego urządzenia. Jeśli akurat nie będziemy przebywać w ukrytej górskiej chatce czy na otwartym morzu (bez zasięgu i wi-fi) musimy sami nałożyć sobie ograniczenia. Dobrym pomysłem jest zdeponowanie telefonu np. w recepcji hotelu, poinformowanie bliskich, że będziemy dostępni w konkretnych godzinach i tylko w tym wyznaczonym czasie korzystamy z telefonu. Jeśli codziennie sprawdzamy wiadomości z kraju i świata, przeglądając przy tym wszystkie możliwe portale społecznościowe, na urlopie postawmy na prasę drukowaną. Jeśli to niemożliwe (bo np. nie mamy dostępu do prasy w języku, który rozumiemy), może warto umówić się na kawę, obiad, kolację z sąsiadami z hotelu lub sympatyczną parą, którą poznaliśmy na plaży i zapytać o bieżące wydarzenia.

Sposoby na uzależnienie od telefonu komórkowego

Największymi złodziejami czasu są portale społecznościowe, Instagram, Snapchat, nawet mail. Nie wiadomo, z jakiego powodu jesteśmy ciekawi, kto co napisał i aż drżymy z ciekawości, co znajduje się we właśnie otrzymanym mailu. Tymczasem, nie są to treści istotne, raczej ambiwalentne w stosunku do naszego życia. Jeśli więc mamy problem z ograniczeniem dostępu do nich, warto na czas korzystania z internetu włączyć aplikację blokującą możliwość przeglądania tych stron. Jeśli potrzebne nam są dodatkowe bodźce, przeczytajmy ciekawą książkę, nadróbmy zaległości prasowe, pograjmy w rozbudowane graficznie i strategicznie gry planszowe. Przeznaczmy ten czas na rozruszanie naszego umysłu, jednocześnie dobrze się bawiąc. Dopiero wtedy można zobaczyć, jak dużo wolnego czasu mamy na własne przyjemności lub/i czas z bliskimi.

Światowy dzień bez telefonu

Nie przez przypadek przypada na 15 lipca, czyli okres stricte wakacyjny. Celebrowanie dnia bez komórki nie oznacza zupełnego odcięcia się od niej (choć na pewno by to nie zaszkodziło), ale ma przypomnieć, że telefon, internet i ogólny dostęp do szeroko rozumianych mediów ma nam pomóc łatwiej funkcjonować, szybciej zdobywać wiedzę, ale nie uzależniać. Te narzędzia są dla nas, nie odwrotnie. Pamiętajmy o tym, nie tylko w trakcie wakacji.

Żaneta Bukowska