Jaka powinna być zawartość wakacyjnej apteczki i dlaczego to takie ważne?

Zawartość wakacyjnej apteczki w dużej mierze zależy od charakteru planowanej podróży. W przypadku wyprawy na łono natury, z dala od cywilizacji, przygotowani być musimy na kryzysową sytuację, w przypadku której nie będziemy mieli możliwości skorzystania w krótkim czasie z interwencji lekarskiej. Oznacza to konieczność zabrania ze sobą nie tylko medykamentów, ale również zestawu bandaży, gazików wyjałowionych czy środków do dezynfekcji ran. Zawartość apteczki warto ustalić na podstawie analizy ewentualnych niespodzianek zdrowotnych, jakie mogą nas spotkać w docelowym miejscu pobytu. Niezależnie od charakteru planowanego wyjazdu, każda osoba cierpiąca na chorobę przewlekłą powinna zabrać ze sobą zapas przyjmowanych na stałe leków oraz dokumentację medyczną (w razie potrzeby przetłumaczoną na język angielski), która pozwoli lekarzowi na szybkie rozeznanie się w stanie zdrowia danej osoby w sytuacji zagrożenia.

Podstawowy skład apteczki

W żadnej apteczce nie może zabraknąć środków działających przeciwbólowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. Zwłaszcza jeśli podróżują z nami dzieci warto mieć ze sobą także syropy wykrztuśne oraz tabletki łagodzące ból gardła. Równie ważne są leki wspomagające leczenie skutków zatruć pokarmowych (biegunki, wymioty, ból brzucha) oraz elektrolity zapobiegające odwodnieniu przy tego typu schorzeniu. Z uwagi na to, że podczas urlopu nasza dieta ulega zmianie pomocne mogą być również preparaty roślinne poprawiające trawienie lub łagodzące dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Wszyscy alergicy (szacuje się, że w Polsce już 40% społeczeństwa cierpi na różnego typu uczulenia) powinni zaopatrzyć się w doustne środki antyhistaminowe, krople do oczu oraz do nosa pozwalające złagodzić objawy kataru siennego, a także – jeśli w ich przypadku istnieje ryzyko wystąpienia ostrej reakcji alergicznej - adrenalinę w autostrzykawce do podania w sytuacji wystąpienia szoku anafilaktycznego.

Niezbędnik podróżnika

Kolejną grupą specyfików, o której nie możemy zapomnieć wybierając się w podróż, szczególnie jeśli planujemy spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu są preparaty przeciwko ukąszeniom komarów, meszek i kleszczy. Repelenty, czyli środki odstraszające owady oraz żele łagodzące skutki ich ukąszeń to niezbędnik każdego podróżnika czy turysty. Z uwagi na ryzyko wystąpienia poważnych chorób w efekcie ukąszeń kleszczy warto mieć ze sobą także podręczny zestaw produktów, które pomogą usunąć pajęczaka z naszego ciała (strzykawka ssąca, pęseta itp.). Nie możemy zapominać o środkach dezynfekujących, które przydadzą się również w przypadku małych ran czy skaleczeń. Dość powszechnym problemem na wakacjach są również poparzenia słoneczne, dlatego do apteczki warto dołożyć środki uśmierzające skutki nadmiernej ekspozycji skóry na promieniowanie UV (dostępne w formie chłodzących żelów lub odbudowująco-naprawczych pianek).

Środki ostrożności

Jeśli w naszej apteczce znajdują się leki przygotowane na poprzednie wyjazdy, pamiętajmy o weryfikacji ich daty ważności. Zwróćmy też uwagę na warunki przechowywania leków, które planujemy ze sobą zabrać – część z nich może wymagać określonej temperatury. Przed wyjazdem na własną rękę sprawdźmy również czy w kraju, do którego się udajemy nie są wymagane konkretne szczepienia ochronne. Zróbmy to odpowiednio wcześnie, ponieważ często wymagane jest przyjęcie więcej niż jednej dawki w odstępie czasowym. Ostatnim elementem, który warto dołożyć do podróżnej apteczki są leki przeciw chorobie lokomocyjnej. Mogą przydać się, jeśli planujemy podróż autem bądź statkiem.

Choć wielu z nas zabieranie sporej ilości leków na wyjazd wydaje się przesadą warto pamiętać, że każdy wyjazd oznacza zmianę otoczenia, typ przyjmowanych pokarmów oraz styczność, z odmienną od naszej codziennej, florą bakteryjną. Wszystko to w połączeniu z intensywnością wrażeń i większą niż zazwyczaj aktywnością fizyczną zwiększa ryzyko infekcji bądź urazu. Zabranie ze sobą apteczki o dobrze przemyślanej zawartości pozwoli nam zminimalizować ryzyko zepsucia wyjazdu poprzez kłopoty zdrowotne.

Beata Pałac