Wielka moc maleńkich nasion chia
Co warto wiedzieć o właściwościach nasion chia?
Spis treści:
- Nasiona chia pod lupą – czym właściwie są?
- Działanie i właściwości nasion chia
- Chia a odchudzanie
- Zastosowanie w kuchni
- Wady wynikające ze spożywania nasion chia
Nasiona chia pod lupą – czym właściwie są?
Chia to nasiona szałwii hiszpańskiej (Salvia hispanica L.), które przywędrowały do nas z Ameryki Południowej, a dokładniej z terenów Meksyku i Gwatemali. Historia ich stosowania sięga czasów przedkolumbijskich, kiedy były cenione przez plemiona Azteków. W języku nahualt „chian” znaczy oleisty. Nic więc dziwnego, gdyż nasiona bogate są w kwasy tłuszczowe, w tym w kwas omega-3 niezbędny do prawidłowego funkcjonowania oczu, serca i mózgu. Są też pełne wartości odżywczych, witamin, minerałów czy przeciwutleniaczy (antyoksydantów), które walczą z wolnymi rodnikami oraz starzeniem się skóry. Nasiona bogate są również w błonnik, który korzystnie wpływa na układ trawienny i jest odpowiedzialny za właściwą pracę jelit.
Działanie i właściwości nasion chia
Nasiona cenione są za ich zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 oraz omega-6. Obecność tych kwasów pozwala kontrolować poziom złego cholesterolu we krwi, zapobiega chorobom układu naczyniowo-krwionośnego, np. miażdżycy. Usprawnia pracę serca i mózgu, poprawia pamięć i koncentrację, a także korzystnie wpływa na funkcjonowanie wzroku. Nasiona chia są skarbnicą składników mineralnych, takich jak: cynk, fosfor, potas, żelazo czy magnez odpowiedzialnych chociażby za regulację ciśnienia tętniczego czy prawidłową pracę serca. To źródło witamin z grupy A- odpowiedzialnych za prawidłowe widzenie, grupy C – wpływających na naszą odporność oraz E i B – oddziałowujących na układ nerwowy oraz kondycję skóry, włosów i paznokci. Ponadto nasiona wspomagają metabolizm i odpowiadają za prawidłową pracę przewodu pokarmowego oraz perystaltykę jelit.
Chia a odchudzanie
Samo spożywanie nasion chia z pewnością nie przyczyni się do cudownego zrzucenia zbędnych kilogramów. Nie ma jednoznacznych badań wskazujących na ich działanie odchudzające. Potencjalny pozytywny wpływ można przypisać obecności błonnika, który przyspiesza procesy trawienia oraz pomaga w oczyszczaniu przewodu pokarmowego. Ponadto nasiona pęcznieją w brzuchu kilkakrotnie, co zapewnia dłuższe uczucie sytości.
Zastosowanie w kuchni
Nasiona chia znajdują wiele zastosowań w kuchni. Nie mają one żadnego charakterystycznego smaku, dlatego mogą być mieszane niemalże ze wszystkim. Świetnie nadają się jako dodatek do jogurtów, kefirów, płatków czy koktajli. Można nimi wzbogacić naleśniki oraz wypieki chlebów i ciast. Co ciekawe, nasionami chia można zastąpić jajka! Nasiona po zalaniu wodą przybiorą konsystencję żelu, która zwiąże składniki wypieków. Sprawdzą się również jako naturalny zagęszczacz do sosów lub zup. Warto jednak pamiętać, aby nie przekroczyć dziennej dawki spożycia nasion, czyli około 15 gramów. Ma to związek z wysoką zawartością błonnika, którego nadmierne spożycie może prowadzić do problemów z układem pokarmowym.
Wady wynikające ze spożywania nasion chia
Czy nasionom można zarzucić coś złego? Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności nie ma dowodów na to, jakoby chia wywoływały niepożądane efekty. Główny powodem jest brak wystarczającej ilości przeprowadzonych badań. Jednak wiadomo, że co za dużo, to niezdrowo. Nadmierne spożycie może prowadzić do zaparć, biegunek, bólów brzucha czy niestrawności, co znowu powiązane jest z obecnością błonnika. Wadą nasion chia jest niewątpliwie ich cena, która za kilogram ziarenek może przekroczyć kwotę nawet 100 złotych. Za ich tańszy zamiennik jest uważane nasze rodzime siemię lniane, które również może się pochwalić swoimi korzystnymi właściwościami.
Zatem czy warto zainteresować się włączeniem nasion chia do swojej diety? Jeśli cena nie jest przeszkodą, a swoją dietę chcemy wzbogacić o cenne wartości odżywcze, po nasiona może sięgnąć każdy. Szczególnie warto, aby ich spożyciem zainteresowali się diabetycy, gdyż ziarna chia ograniczają wchłanianie się cukrów oraz regulują ich stężenie we krwi.
Marta Rutkowska
___________________________REKLAMA
___________________________________