Rejestracja
Tutaj jesteś: Strona głównaZdrowieZdrowie psychiczne

Baby blues, czyli smutek młodej mamy

Czym charakteryzuje się baby blues po porodzie?

Data publikacji: 15 maja 2017, 01:53
Słysząc hasło „baby blues po porodzie” od razu nasuwa się myśl, że młoda mama nie daje sobie rady z nowymi obowiązkami i dopadła ją depresja poporodowa. Absolutnie tak nie jest! Baby blues po porodzie a depresja poporodowa to dwie różne przypadłości, których nie wolno mylić. Ta druga jest chorobą, którą należy leczyć. Pierwsza oznacza zaś stan emocjonalny wywołany zmianami hormonalnymi i dotyka aż 80 proc. kobiet po urodzeniu dziecka.

Baby blues – objawy

Co może świadczyć o tym, że dopadł nas baby blues? Objawy to przede wszystkim szybka utrata panowania nad sobą, ciągły smutek, płaczliwość i nieustanne zmęczenie. Mamy poczucie, że nowa sytuacja nas przerasta i odbiera nam coś cennego. Na domiar złego, baby blues zazwyczaj wiąże się z kłopotami ze snem, co potęguje napięcie, nerwowość i rozdrażnienie. Kobieta w takim stanie nie ma na nic siły. Nic jej nie cieszy. Proste czynności, takie jak ugotowanie obiadu czy opieka nad maluchem, stają się nie lada wysiłkiem i przykrym obowiązkiem. Na szczęście stan ten utrzymuje się krótko i po upływie dwóch tygodni od porodu powinien całkowicie minąć. Jeśli tak się nie dzieje, to jest to sygnał, że możemy mieć do czynienia z depresją poporodową. Wtedy konieczna jest już wizyta u specjalisty.

Syndrom baby blues – co jest jego przyczyną?

Na syndrom baby blues mają wpływ przede wszystkim hormony. Po urodzeniu dziecka zaczynają dominować inne niż te, które miały za zadanie utrzymywać ciążę i przygotować kobietę do porodu. Duże znaczenie przypisuje się kortyzolowi, który po porodzie bardzo szybko spada i niewątpliwie wpływa na samopoczucie młodej mamy. Innym czynnikiem, który może wywołać baby blues, jest podłoże psychiczne, czyli zamartwianie się tym, czy damy sobie radę z maleństwem, czy wszystko będzie w porządku z jego zdrowiem itp.

Czy baby blues to depresja?

Smutek, niepokój, brak radości – czy baby blues to depresja? Nie, to jedynie przejściowy stan, który pojawia się w około 3. dobie po porodzie i mija po 14 dniach. Z kolei depresja jest bardziej złożonym stanem emocjonalnym, którego nie należy lekceważyć, ponieważ w skrajnych przypadkach może doprowadzić do tragedii. Dlatego jeśli minęły ponad 3-4 tygodnie od porodu, a młoda mama nadal widzi świat w czarnych barwach i nie cieszy się z tego, jak rozwija się jej maleństwo, to musi udać się do specjalisty po fachową pomoc.

Dla wielu zaskoczeniem może być fakt, że występuje też baby blues u mężczyzn. Pojawienie się dziecka sprawia, że potrzeby świeżo upieczonego ojca schodzą na dalszy plan, przez co może on czuć się odrzucony i zaniedbany – a tym samym, mieć objawy typowego baby blues.

Marta Akuszewska

Jeśli chcesz w łatwy sposób dotrzeć do artykułów o podobnej tematyce zaznacz interesujące Cię tagi na poniższej liście.
Powrót