Jak radzić sobie z uciążliwymi owadami?

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

O potencjalnych ukąszeniach owadów lepiej pomyśleć wcześniej i zastosować środki prewencyjne. Na rynku dostępnych jest wiele bezpiecznych w użyciu środków odstraszających insekty. Najczęściej można je kupić w wygodnym dla użytkownika sprayu. Działają na wszystkie najbardziej nielubiane owady, takie jak kleszcze, karaluchy, osy, żuki i oczywiście komary.

Skórę potraktuj maścią

Mądry Polak po szkodzie? Jeśli nie udało Ci się uniknąć ukąszenia i zaczynasz odczuwać nieprzyjemne pieczenie lub swędzenie skóry, musisz działać. Jednym z najpopularniejszych środków na te dolegliwości są maści. Poza właściwościami łagodzącymi często działają również antygrzybicznie i przeciwzapalnie. W takim wypadku chętnie stosowane są maści propolisowe, nagietkowe, z arniki lub stworzone na bazie babki lancetowatej. Jeżeli nie lubimy konsystencji maści, możemy użyć żelu, sprayu, kremu, czy nawet specjalnego pudru lub roll-onu. Ten ostatni, będzie szczególnie wygodny – bez ryzyka pobrudzenia rąk. Warto zauważyć, że w składzie wymienionych produktów znajdują się często naturalne składniki, które nadal stosowane bywają również w ich nieprzetworzonej postaci. Przykładem mogą być liście babki lancetowatej, nakładane bezpośrednio w miejscu ukąszenia.

Wykorzystaj moc natury

Jeśli ukąszenie jest wyjątkowo dotkliwe, a pod ręką nie mamy niczego zakupionego w aptece, pomóc mogą nam naturalne sposoby, znane od pokoleń. Taka sytuacja może zdarzyć się np. podczas wakacyjnego wypoczynku na wsi. Skutecznie działa nacieranie podrażnionego miejsca sokiem z cytryny oraz przyłożenie świeżego liścia białej kapusty. Niektórzy stosują też natkę pietruszki, plastry ziemniaka, ocet, perfumy, a nawet węgiel aktywny.

Pamiętajmy o tym, że jeśli opisane metody nie przynoszą efektu, a podrażnienie po ukąszeniu nie zmniejsza się i nie goi, dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia udajmy się do lekarza.

Katarzyna Cicha