Jak zregenerować skórę pięt?

Podstawa pielęgnacji skóry pięt

Początkiem każdego zabiegu, a zarazem jego podstawą jest wymoczenie stóp w ciepłej wodzie z dodatkiem soli lub mydła w celu zmiękczenia skóry. Znakomicie sprawdzi się dodanie do niej suszonych ziół – mięty, szałwii czy rumianku. Zadziałają one przeciwbakteryjnie i łagodząco. Jeśli chcemy, aby skóra naszych stóp po takiej kąpieli była odpowiednio nawilżona, dodajmy do wody również parę kropel oliwy. Po paru minutach usuńmy martwy naskórek za pomocą pumeksu – nie poleca się wycinania go, bo przy odrastaniu ma on tendencję do twardnienia. Następnie zastosujmy peeling, który wygładzi skórę, a przy okazji zapewni nam przyjemny masaż. W tym celu wystarczy zmieszać łyżkę cukru z dwoma łyżeczkami miodu. Ostatnim etapem jest wtarcie nawilżającego kremu z mocznikiem przeznaczonego do stóp. Taki rytuał dobrze jest wykonać co 3 – 4 dni.  Co zrobić jednak, gdy podstawowe sposoby pielęgnacji stóp nie przynoszą oczekiwanych rezultatów?

SOS dla skóry pięt

Jeśli pomimo codziennej pielęgnacji stan skóry naszych pięt pozostawia wiele do życzenia, potrzebne są bardziej zdecydowane działania. Na umytą w ciepłej wodzie i zmiękczoną skórę stóp nałóżmy grubą warstwę kremu z witaminą A lub linomagiem, załóżmy skarpetki i tak zostawmy stopy na noc. Efekt miękkości gwarantowany! Jeśli zwykłe kremy do stóp nie przynoszą ukojenia naszym piętom, zastosujmy te z wysoką zawartością mocznika (30%), zmiękczającego i wygładzającego skórę pięt. Gdy i to nie pomaga, niezbędna będzie wizyta u podologa. Oceni on fachowo stan naszej skóry i dobierze odpowiednie środki zaradcze. Pamiętajmy również o tym, że pękanie skóry pięt może być spowodowane zbyt małą ilością wody w organizmie, niedoborem witaminy A lub noszeniem skarpet ze sztucznych materiałów. Prawidłowa dieta, wypijanie minimum litra niegazowanej wody mineralnej, noszenie bawełnianych skarpet i regularne natłuszczanie skóry pięt powinno zapobiegać problemom z piętami. Pamiętajmy jednak o tym, że tylko regularna pielęgnacja zapewni nam pożądane efekty.

Zuzanna Kurzela