Charakterystyka elektronicznych papierosów

Czym są e-papierosy?

Elektroniczne papierosy to popularne, małe urządzenia, które swoim wyglądem przypominają tradycyjne papierosy. Ich działanie polega na wytwarzaniu pary zawierającej nikotynę, przypominającej dym tytoniowy. Należy je uzupełniać co jakiś czas tak zwanym liquidem – roztworem, który składa się z wody, gliceryny, glikolu propylenowego oraz dodatków smakowych.

Czytaj więcej w temacie: Czy palenie papierosów może spowodować raka krtani?

Czy e-papieros szkodzi?

Po badaniach przeprowadzonych w ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych wysunięto wniosek, że e-papierosy są mniej szkodliwe niż tradycyjne, ale wciąż nie oznacza to, że są w pełni bezpieczne. Zdecydowanym plusem urządzeń jest to, że zawierają znacznie mniejszą ilość substancji toksycznych. Zauważono, że podczas ich używania nieznacznie wzrasta tętno oraz ciśnienie tętnicze. Według niektórych źródeł jako zaletę e-papierosów podaje się ich pomoc w rzuceniu palenia tradycyjnych papierosów u części dorosłych. Niestety, z drugiej strony same zawierają nikotynę, która może uzależniać.

E-papieros i zagrożenia z nim związane?

Należy ograniczyć do minimum stosowanie e-papierosów przy chorobach płuc. W astmie oskrzelowej (jest to choroba zapalna układu oddechowego) stosowanie elektronicznych papierosów nasila skurcz oskrzeli, co powoduje u pacjentów duszność oraz utrudnione oddychanie. Jest to spowodowane obecnością produktów spalania glikolu propylenowego (śladowe ilości formaldehydu i acetaldehydu akroleiny), które mają właściwości drażniące. Bazując na przeprowadzonych badaniach, kolejnym argumentem przeciwko e-papierosom jest to, że palacze, którzy zaczęli swój nałóg od elektronicznych papierosów po spróbowaniu tradycyjnych są bardziej podatni na uzależnienie i bardzo trudno pozbyć im się tego nałogu.

E-papieros w miejscu publicznym

W związku z rosnącą popularnością elektronicznych papierosów w 2016 roku wprowadzono przepisy, które zrównują je z ich klasycznym odpowiednikiem. Oznacza to, że e-papierosów nie wolno reklamować, sprzedawać osobom nieletnim oraz palić ich w miejscach publicznych (w pociągach, tramwajach, autobusach, sądach, szpitalach). Oczywiście można je używać w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach w restauracjach, czy pubach. Za niedostosowanie się do zakazu palenia w miejscach publicznych grozi mandat o wartości 500 złotych. Warto także wspomnieć, że zabroniona jest sprzedaż elektronicznych papierosów oraz liquidów przez internet w celu zapobiegania sprzedaży osobom niepełnoletnim.

Czytaj więcej w temacie: Rozedma płuc, przeczytaj zanim zapalisz!

Dym z e-papierosa a dziecko

Używanie papierosów elektronicznych w niewentylowanych, zamkniętych pomieszczeniach powoduje, że na działanie nikotyny naraża się innych przebywających w danym pokoju. Dotyczy to także dzieci. Mimo, iż w takim przypadku dawka nikotyny jest dziesięciokrotnie mniejsza niż w tradycyjnym papierosie należy zachować szczególną ostrożność przy obecności dzieci i kobiet ciężarnych. Palenie przy dzieciach może utrwalać szkodliwe nawyki, a w przyszłości przyczynić się do nałogu. Niestety wciąż nie ma dostępnych badań, które w wiarygodny sposób ukazywałyby skutki zdrowotne używania papierosów elektronicznych przy dzieciach. Należy więc pamiętać o prawidłowej wentylacji pomieszczeń w trakcie używania papierosów elektronicznych.

Jak rzucić palenie?

W rzuceniu palenia może pomóc nikotynowa terapia zastępcza. Jest to najpopularniejszy sposób na walkę z nałogiem. Na rynku dostępne są preparaty zawierające małe ilości nikotyny pod postacią gum do żucia, tabletek do ssania, inhalatorów lub plastrów. Należy zachować szczególną ostrożność przy włączaniu tego leczenia u osób, które niedawno przebyły zawał serca lub udar mózgu. Inną metodą na walkę z nałogiem jest cytyzyna – substancja dostępna w aptekach bez recepty. W przypadku, gdy terapia okaże się nieskuteczna lekarz prowadzący może zadecydować o włączeniu leczenia farmakologicznego lekami dostępnymi na receptę – bupropionu lub warenikliny. Należy pamiętać, że na rzucenie nałogu nikotynowego nigdy nie jest za późno.

Lek. Tomasz Waszak