Ksylitol, miód, stewia… co warto wybrać?

Ksylitol, czyli cukier brzozowy

Smakuje i wygląda podobnie jak cukier – zawiera jednak ok. 40 proc. mniej kalorii niż tradycyjne białe kryształki. Pozyskuje się go z kory brzozowej. Z powodzeniem może zastąpić biały cukier. Nadaje się zarówno do domowych wypieków, jak i słodzenia ciepłych napojów. Warto jednak wiedzieć, że w zbyt dużych ilościach ma działanie przeczyszczające i może być przyczyną problemów żołądkowych. Zatem, jak zwykle, sprawdzi się zachowanie umiaru.

Czytaj więcej w temacie: Ksylitol - dlaczego warto zastąpić nim tradycyjny cukier?

Miód, czyli płynne złoto

Choć łyżeczka tej substancji dostarczy naszemu organizmowi ok. 40 kcal, to i tak miód uznaje się za zdrowy zamiennik cukru. Płynne złoto działa bakteriobójczo oraz jest źródłem witamin: z grupy B, A i C, dlatego pomoże zwalczyć objawy przeziębienia oraz zmniejszyć ból gardła. Pamiętajmy jednak, że miód dodany do gorącej herbaty czy mleka traci swoje cenne właściwości.

Stewia, czyli słodycz z liści

Tę naturalną substancję otrzymuje się z liści rośliny (łac. stevia rebaudiana). Ten środek słodzący od stuleci jest znany w Ameryce Południowej i Środkowej, ale zyskuje coraz większą popularność również w Europie. Stewia charakteryzuje się delikatnie gorzkawym posmakiem, dlatego najlepiej stosować ją w małych ilościach, np. jako słodzik do herbaty bądź dodatek do deserów. Można ją kupić w formie proszku, płynu, granulek, a także świeżych lub sproszkowanych liści.

Syrop z agawy, czyli przereklamowany zamiennik cukru

Nazywa się go też sokiem lub nektarem. Ma konsystencję miodu – zastępuje go bardzo często w diecie wegańskiej. Można polać nim naleśniki, pasuje także do jogurtu naturalnego, mleka czy płatków śniadaniowych. Im bardziej brązowa barwa syropu, tym jest on wyrazistszy w smaku i czuć w nim mocną nutę karmelu. Niestety, nie należy do najzdrowszych zamienników cukru. Dlaczego? Po pierwsze, składa się przede wszystkim z fruktozy, która w nadmiarze otłuszcza wątrobę, prowadzi do otyłości oraz stanowi jedną z przyczyn zachorowań na cukrzycę typu II. Po drugie, syrop z agawy jest dość kaloryczny – 100 g zawiera ok. 310 kcal. Dla porównania 100 g białego cukru dostarcza ok. 405 kcal. Po trzecie, cena środka słodzącego z Meksyku nie jest niska – lepiej zaopatrzyć się w naprawdę zdrowy zamiennik cukru.

Czytaj więcej w temacie: Jak cukier wpływa na nasz organizm?

Syrop klonowy

Ten towar eksportowy Kanady sprawdzi się w kuchni nie tylko jako polewa do tostów i gofrów, ale także jako słodki dodatek do ciepłych napojów. Świetnie komponuje się z kawą z odrobiną cynamonu – amatorzy słodyczy mogą do niej dorzucić kostkę czekolady. Produkt ten jest źródłem m.in. antyoksydantów, manganu, ryboflawiny oraz magnezu.

Syntetyczne słodziki

Aspartam to jeden z najpopularniejszych sztucznych środków słodzących. Bardzo często dodaje się go do tzw. produktów light (E951), ponieważ prawie wcale nie zawiera kalorii. To słodzik, który nasz organizm bez problemu metabolizuje.

Czytaj więcej w temacie: Ukryta opcja słodząca

Acesuflam K – ten związek chemiczny jest wydalany wraz z moczem. W przeciwieństwie do aspartamu jest odporny na działanie wysokiej temperatury, dlatego można nim słodzić kawę czy herbatę.

Przez wiele lat funkcjonowało przekonanie, że te dwie substancje są rakotwórcze. Doniesieniom tym zaprzeczyli specjaliści z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności i Składników Pokarmowych, dopuszczając te środki do sprzedaży na terenie całej Unii Europejskiej. Stwierdzono jednak, że nadmierne stosowanie ww. słodzików może wywołać skutki uboczne, np. biegunki, wymioty czy zawroty głowy.

Zdrowe zamienniki cukru dla dzieci

Ksylitol, miód, stewia i syrop klonowy są dobrymi substytutami białego cukru. Podobnie jak syrop daktylowy czy suszone owoce. Warto wprowadzić je do codziennego jadłospisu – dzięki temu zmniejszymy ryzyko przekroczenia maksymalnej normy spożycia cukru, która dla dziecka w wieku od 1 do 3 lat wynosi 25 g na dobę, a dla dziecka od 4 do 6 roku życia – 35 g dziennie. Czy łatwo ją przekroczyć? Tak! Wystarczy, że maluch zje garstkę płatków czekoladowych, jogurt owocowy i wypije pół szklanki soku owocowego.

Katarzyna Chromińska