Jak łagodzić przykre dolegliwości AZS?

Chorzy na atopowe zapalenie skóry skarżą się na zmiany skórne, które mogą mieć łagodną postać szorstkiej i zaczerwienionej skóry. Niestety, występują również zaostrzone objawy AZS, które obejmują łuszczące i swędzące plamy, a także trudne do zagojenia, sączące się rany. U dzieci zmiany pojawiają się zwykle na twarzy, na rękach i nogach, a także w miejscach stykających się z pieluszką. W przypadku dorosłych zmienioną chorobowo skórę można zauważyć w zgięciach kolan, łokci, na powiekach, szyi, a także w okolicy nadgarstków. Do pozostałych objawów należą również świąd, któremu towarzyszą problemy ze snem, a także obniżona samoocena z uwagi na zmiany w wyglądzie.

Dieta w AZS

Oprócz alergenów z powietrza, za winowajców rozwoju atopowego zapalenia skóry uważa się chemiczne środki czystości, takie jak proszki, mydła i inne kosmetyki, ale również niektóre tkaniny oraz częste zmiany wilgotności powietrza. Nie bez znaczenia jest również nasza codzienna dieta. Jeśli lekarz potwierdzi u nas atopowe zapalenie skóry, powinniśmy jak najszybciej zmienić nasze przyzwyczajenia nie tylko żywieniowe, ale również dotyczące sposobów pielęgnacji. Dobranie właściwej diety odbywa się drogą eliminacji składników, które mogą nasilać objawy AZS. Będą to z pewnością produkty zawierające mleko krowie, a także sztuczne barwniki i aromaty. Objawy AZS mogą również zaostrzyć się w wyniku spożycia określonych owoców, np. truskawek, mandarynek czy ananasa. Wskazane jest również stosowanie ziół. Niektóre zioła na egzemę mogą mieć zbawienny wpływ. Przykładem jest tutaj olej z wiesiołka, który ma silne działanie przeciwzapalne. Można go stosować zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie, jako dodatek do kremów. Osoby cierpiące na AZS powinny również pić herbatę z prawoślazu, który przynosi ulgę w stanach zapalnych, a także powoduje zmniejszenie się owrzodzenia skóry.

Atopowe zapalenie skóry – czym smarować zmienione chorobowo miejsca?

Aby poprawić stan naszej skóry, wcale nie musimy wydawać fortuny w aptece. Istnieje wiele skutecznych domowych sposobów, aby ulżyć naszej skórze w cierpieniu. Podczas codziennej kąpieli warto wsypać do wody kilka łyżek płatków owsianych – dzięki nim nasza skóra stanie się miękka i pozbędziemy się nieprzyjemnej, szorstkiej warstwy. Jeśli dokucza nam świąd skóry, możemy dodać do wody w wannie siemię lniane lub mąkę ziemniaczaną, które przyniosą nam ulgę i złagodzą swędzenie. Jeśli planujemy taką kąpiel pierwszy raz, wykonajmy test na mniejszym fragmencie naszej skóry. Jeśli nie pojawi się reakcja alergiczna, możemy zanurzyć całe ciało w przygotowanej miksturze. Po kąpieli warto użyć możliwie najbardziej miękkiego ręcznika, który delikatnie dociskamy do skóry – pamiętajmy, że wycieranie się może dodatkowo podrażnić skórę. Do pielęgnacji po kąpieli najlepsze będą domowe metody, na uczulenie sprawdzi się np. wazelina, którą możemy posmarować zmienione miejsca. Aby zadbać o skórę, warto sięgnąć również po specyfiki, które znajdziemy w naszej kuchni. Dobrym rozwiązaniem będzie na przykład olej kokosowy, który może zastąpić nam balsam. Nawilży skórę, a także ją odżywi i pomoże w odbudowie naturalnej bariery ochronnej. Co więcej, olej kokosowy ma silne właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Świetnie sprawdzi się również użycie oleju z czarnuszki, w którego składzie znajdziemy aż 85% kwasów linolowego, oleinowego i alfa-linolenowego, które łagodzą stany zapalne, a także zregenerują uszkodzony naskórek.

Beata Kubiś